piątek, 22 marca 2013

Wymarzone!

Odkąd tylko pamiętam marzyłam o frezjach w bukiecie ślubnym i byłoby tak pewnie do dziś gdybym nie zobaczyła dwóch zdjęć przedstawiających bukiety ślubne z piwonii. Zakochałam się! Szczególnie w kolorze jasnoróżowym. Do takiego bukietu wystarczy 12-13 piwonii i nic więcej :) Całe szczęście piwonie kwitną na przełomie maja i czerwca więc na moje wesele mam dużą szansę je dostać. Wstępnie dowiadywałam się, że koszt jednej piwonii waha się od 2-3 złotych. Planuje na wystrój kościoła, samochodu, sali i do bukietów kupić ok 300-400 sztuk.





Kolejną "ślubną sprawą" są buty. Moja mama gdy zobaczyła model Lady Dragon prawie umarła i podsumowała, że w żadnym wypadku w takich butach do ślubu nie pójdę... a pójdę ;) Po pierwsze po moich nieocenionych baletkach tej firmy (patrz: tu) wiem, że są to buty ultra lekkie, bardzo wygodne i przede wszystkim śliczne! Dla mnie ogromnym plusem jest ich funkcjonalność- po ślubie i weselu będę zakładać je do spodni i sukienek, czyli nie zostaną schowane do pudełka jak większość białych,satynowych butów ślubnych. Oczywiście buty te będą tylko wchodzić w grę jeżeli zdecyduje się na jakiś prosty model sukni ślubnej, przy koronkowej sukience te buty wyglądałyby niestety trochę dziwnie :)

A co wy o nich myślicie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz